czwartek, 11 lipca 2013

Słowem wstępu.

Książka mojego syna Ziemowita .Niech od się wypowie:

Ziemowit:
Ten rozdział i jeszcze drugi niedokończony i nieopublikowany powstał na wskutek snu i fascynacji literaturą fantasy. Napisałem go parę miesięcy temu i utknąłem - brak pomysłów. Nie wiem może czekam na kolejny sen albo po prostu potrzebuje trochę więcej czasu...
Rozdział może zawierać błędy ortograficzne jak i merytoryczne.
Aktualnie czytam Hobbita więc może natchnienie przyjdzie z nienacka...
Będę musiał kiedyś przysiąść i pomyśleć nad dokończeniem drugiego rozdziału, zastanawiam się nad książką  z cyklu "Jak napisać powieść"...

Dziękuje mojej Mamie za udostępnienie bloga.
To na razie tyle, przyjemniej lektury ;)

Pozdrawiam
Ziemowit